Jak wygląda biały czajnik De’Longhi Distinta Moments?
Pierwsze wrażenie jest ponoć najważniejsze. W przypadku czajnika De’Longhi Distinta Moments można być pewnym, że będzie ono fantastyczne. Przepojona włoską stylistyką forma daje wrażenie luksusu, a czajnik pięknie prezentuje się na kuchennym blacie. Testowany przeze mnie egzemplarz był w białym kolorze z chromowanymi dodatkami. Połączenie matowej bieli ze „srebrem” wygląda naprawdę elegancko. Tworzywo, z którego wykonany jest czajnik, jestsolidne i budzi zaufanie. Miłym zaskoczeniem jest całkowicie zdejmowana pokrywka, a jeszcze milszym wnętrze czajnika wykonane ze stali nierdzewnej. Estetyki urządzenia dopełnia chowany w podstawie przewód zasilający. Dzięki tej prostej możliwości kabel jest niemal niewidoczny, ponieważ wysuwamy go tylko na niezbędną długość. Widać, że czajnik został zaprojektowany i wykonany z najwyższą starannością.
Wykonanie i detale czajnika Distinta Moments
Czajnik dopracowany jest co do najdrobniejszego detalu. Wspomniana stal nierdzewna, prosta konstrukcja w środku oraz zdejmowana pokrywka ułatwiają utrzymanie czajnika w czystości. Pierwszy raz spotkałam się też z wyjmowanym, łatwym w czyszczeniu filtrem antywapiennym. Do tego zastosowana tutaj płaska grzałka płytowa jest wygodniejsza do oczyszczania z kamienia niż często stosowane grzałki „trójwymiarowe”. Płaska grzałka ma też tę zaletę, żenie musimy gotować większej ilości wody naraz. W razie potrzeby zagotujemy nawet 100 ml jednorazowo bez uszkodzenia urządzenia. Czyż to niewielka oszczędność? Gotujemy dokładnie tyle wody, ile potrzebujemy. Mnie to przekonuje!